Na każdą okazję. Do tańca i do różańca. Do marynarki i do swetra… Tak, to ona. Najprostsza (w szyciu i w formie) bluzka. Nie wiem jak Wy, ale ja od początku swojej przygody z szyciem, między kosmetyczką a piórnikiem, fantazjowałam na temat szycia ciuchów. Między zamkiem a kieszonką wymyślałam i szkicowałam sukienki, detale na rękawach i dekolty w łódkę. Niech ta bluzka będzie swego rodzaju pomostem między tymi wszystkimi drobnostkami a poważniejszymi projektami. Gotowi?
- robić własną lamówkę
- wykańczać lamówką na dwa sposoby
- korzystać z gotowego wykroju
Będzie potrzebne: 60x150cm tkaniny, wykrój, nici, maszyna, pozostałe akcesoria krawieckie.
Długo szukałam fajnego, prostego (i darmowego) wykroju na polskojęzycznych stronach. No nie ma i już. Ale nie trzeba płakać, ten z Colette Patterns jest super. [wykrój
Sorbetto – pobierz] Możesz drukować bez instrukcji, bo wszystko wytłumaczę. Czeka Cię parę minut przycinania i sklejania kartek, potem wycinanie odpowiedniego rozmiaru. Zmierz się w pasie, talii i biodrach, przelicz na cale [tyle liczenia!] i znajdź dobry rozmiar w tabelce.
Na przedzie wykroju jest linia podpisana “pleat” – w oryginalnej wersji bluzka ma na przedzie falbanę. Jeśli (tak jak ja) nie chcesz żadnych udziwnień, odetnij albo złóż zbędny pasek papieru.
Dobry rozmiar wycięty? Materiał wyprasowany? Wyobraź sobie, jak najlepiej wyciąć przód i tył, żeby zużyć jak najmniej materiału. Nie zapomnij o kierunku włókna – ułóż wykrój wzdłuż. Odrysuj najpierw pół przodu: zaznacz rogi i zaszewki, potem całe boki. Następnie (fot. 4) odrysuj drugą stronę.
Tak wygląda odrysowany przód:
Tak samo odrysuj i wytnij tył. Tnij po liniach – w wykroju są uwzględnione zapasy na szwy: około 1,5cm na boki, ramiona i podwinięcie dołu i 0,5 mm na pachy i dekolt (tam będzie lamówka).
Po torebce na lunch kumasz już zaszewkową czaczę:
Tu nie powinno być nic nowego. Przed zszyciem części tyłu i przodu przeszyj jeszcze łuki dekoltu i pach ściegiem prostym [tak jak to robiliśmy w pufie].
Połącz części przodu i tyłu szpilkami. Najpierw ramiona:
Potem boki. Zaszewki odegnij do góry:
Zszyj ściegiem szerokości 2mm, przy końcach używając opcji szycia do tyłu. To jest moment, w którym możesz już przymierzyć swoje cacuszko! Zakończ dolny brzeg dwukrotnym podwinięciem [jak w
serwetce czy
poduszce]. Zwróć uwagę na jedną rzecz. Do tej pory szycie szło gładko (zaszewki, przestębnowanie łuków, zszycie obu części). Tak jest zawsze – samo formowanie ubrania jest super szybkie, a najwięcej czasu poświęca się na detale. U nas będzie to wykończenie lamówką ;)
Jak zrobić własną lamówkę?
O robieniu lamówki napisałam cały osobny wpis – najszybszy sposób, by zrobić własną lamówkę. Nie będę się powtarzać, zapraszam tam :)
Jak jej używać?
Co człowiek to metoda i mam nadzieję, że pod tym postem wypowie się kilka dziewczyn, które mają własne sposoby na lamówkowanie. Ja opiszę to, czego sama używam.
Lamówką wykańczamy elementy łukowe – pachy i dekolt. Niech kawałek łuku z poniższych zdjęć robi za statystę. Też lepiej wypróbuj ten sposób wykończenia na ścinku materiału. Przypnij lamówkę do brzegu łuku. Przyszyj jak najbliżej krawędzi (2-3mm). Zaprasuj do góry, przewróć na lewą stronę. Podwijaj i przypinaj szpilkami materiał tak, żeby lamówka miała równą szerokość. Przeprasuj.
(zdjęcia niżej można powiększyć)
(tak, to ten sam kawałek materiału, ale oświetlenie mocno się zmieniało)
A teraz to, co wszystkie misie lubią najbardziej – będziemy szyć! Użyję kontrastowej nitki, żebyś dobrze widziała, co się dzieje.
Szyjemy jak najbliżej brzegu lamówki, ale trzymając równy dystans – może być 1 mm. Łatwo można tej odległości pilnować zaglądając przez “okienko” w stopce.
Tak to wygląda po jednej stronie:
… a tak po drugiej. Celowo nie używam tu słów prawa/lewa. Możesz szyć tak, żeby lamówka była widoczna z zewnątrz albo w środku. Ja w bluzce użyłam opcji drugiej (poniżej), żeby zachować jak najczystszą formę.
Szyjąc już na dekolcie lub pachach, odetnij lamówkę z małym zapasem. Przyszyj naokoło zostawiając parę centymetrów przy końcach tasiemki (1). Zepnij i zszyj paski tak, żeby pokryły nieprzeszyty kawałek brzegu (2,3). Rozprasuj i przyszyj tasiemkę na pozostałych kilku centymetrach. Podwiń i wykończ jak na przykładowym kawałku.
I to by było na tyle. Bluzka jest gotowa! Powtórzę to po raz miliardowy – post jest długi, bo wszystko jest w nim dokładnie tłumaczone. Po jednej takiej bluzce całą tą wiedzę będziesz mieć w małym palcu u stopy. Może nawet w samym opuszku.
Chcesz porządnie nauczyć się podstaw szycia?
Zapisz się na kurs szycia online, który prowadzę! Ucz się szycia we własnym tempie i naucz się nowych trików z 18 nagrań wideo: