Eksperymentatorzy piszą czasem do mnie, że testowali inne materiały i rozumieją, dlaczego Top jest dedykowany tkaninom;) Zaszewki gorzej się układają, materiał ślizga się pod maszyną… Dobra wiadomość: da się to obejść! Szycie wykroju na tkaniny z dzianiny wymaga drobnych przeróbek, innego sposobu stabilizacji materiału. Ale jeśli jesteś fanką wszystkiego co miękkie – warto próbować! Jak więc szyć Top Codzienny z dzianiny… i to na maszynie domowej?

Najpierw słowo o podejściu, bo głęboko wierzę, że proces szycia zaczyna się już w głowie – od założeń.

Jeśli już masz za sobą nieudane dzianinowe eksperymenty, warto chwilę się im przyjrzeć. Co poszło nie tak? Zaszewki źle się układają? Dolny brzeg się pofalował? A czy da się jakoś pozbyć tych problemów?

W przypadku Topu możemy wyeliminować zaszewki (TAK!). Możemy użyć klejonek, by zminimalizować falowanie dolnego brzegu. Oprócz tego warto przemyśleć rozmiar i porządnie ustabilizować dekolt.

I to jest jeden z tych momentów, kiedy mam ochotę dodać: szycie to nie jest artyzm i swawolne upinanie materiału na manekinie! To często analityczne myślenie, jak dojść do pożądanego efektu ;)

Co będzie potrzebne?

• wykrój Topu Codziennego, do pobrania za darmo tutaj
• taśma gumowa lub silikonowa o szerokości 6-8 mm
• *taśma elastyczna do naprasowania, do kupienia w naszym sklepie (przydatna przy bardzo rozciągliwych dzianinach)
• *stopka krocząca (przydatna, choć niekonieczna)

Jaką dzianinę wybrać?

Najlepiej lejącą. Często się obawiamy, że takie materiały będą przesuwać się podczas szycia. To jest bardzo prawdopodobne, dlatego dobrze jest:

• kroić je nożem krążkowym – przy podnoszeniu nożyczkami materiał może się przesuwać,
• usztywnić surowe brzegi na czas szycia,
• zastosować inne wskazówki odnośnie szycia dzianin z tego wpisu.

Ja użyłam dzianiny z wiskozy i modalu, z dodatkiem 5% elastanu, o gramaturze 210g/m². Jest cieniutka, ale jak to przy zbitych wiskozach bywa – dość ciężka. Dlatego ładnie łamie się na sylwetce, tworząc posągowe wręcz fałdy. Materiał kupiłam w sklepie dresowka.pl, teraz jednak nie widzę go na stanie – możesz wyszukać podobne materiały wpisując w ich wyszukiwarkę “modal”.

To bardzo dobry materiał nawet dla początkujących – nie ma tego w opisie na stronie, ale podejrzewam, że jest to rodzaj bardzo cienkiego double jersey (czyli inaczej, bardziej popularnie: punto). Dzięki “podwójnemu dzianiu” (niektóre słowa naprawdę trudno znaleźć po polsku!) materiał jest zbity, nie rozciąga się przy krojeniu, a jego brzegi się nie rolują. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z szyciem dzianin na maszynie domowej, zdecydowanie odradzam single jersey, czyli wszelkie t-shirtówki. Jak stawiać sobie wyzwania, to po jednym ;) Jeśli szukasz czegoś łatwego na start, polecam znaleźć właśnie cienkie i miękkie punto, ewentualnie cieniutką dzianinę pętelkową. Materiał nie powinien Cię przerażać. Jeśli niemiłosiernie się ciągnie i nie wiesz nawet, jak takie coś skroić – odpuść i zacznij od czegoś łatwiejszego.

Jaki rozmiar wykroju wybrać?

Spokojnie możemy wybrać rozmiar mniejszy niż zazwyczaj. W zwykłej wersji topu mamy około 6,5 cm luzu w biuście – o tyle więcej jest materiału w obwodzie bluzki niż na naszej figurze. W dzianinie, zwłaszcza ciężkiej, cała linia dekoltu opadnie na sylwetkę. Jeśli zostawimy dużo luzu, możemy nagle mieć dużo głębszy dekolt :)

Widzisz? Materiał wyraźnie trzyma się na ramiączkach, a przy pachach i na dekolcie tyłu opada. Widać to po fałdach, które układają się po skosie od ramiączek. (Za te cudne fałdy odpowiadają też przeróbki wykroju, ale o tym zaraz!)

Zmiany w wykroju

Zmiany są kosmetyczne, trzeba wprowadzić je jedynie w przedzie, tyle i odszyciu przodu. Zaczniemy od przodu.

Na wykroju narysuj pionową linię od wierzchołka zaszewki w dół. Rozetnij wykrój na tej linii. Złóż zaszewkę (dla wygody w tym miejscu też możesz rozciąć wykrój) i ją sklej. Przód powinien rozłożyć się dołem o pewną odległość, na rysunku oznaczoną jako x.

Rozetnij też tył – od miejsca wszycia ramiączka w dół. Rozłóż dołem o X – ten zabieg pomoże nam zachować podobne proporcje na przedzie i na tyle. Teraz trzeba jeszcze wygładzić linię dołu, by była delikatnym łukiem.

Bardzo podobne rozkładanie elementów pokazałam już na przykładzie tego wykroju we wpisie i filmie: jak uszyć Top Codzienny z falbaną?. Tam znajdziesz zdjęcia i film krok po kroku, dlatego tu dodaję tylko schematyczne ilustracje.

Dzięki temu zabiegowi pozbywamy się zaszewki, a przy tym zyskujemy sporo objętości na dole. Nie myśl, że to będzie wyglądać namiotowo – gdy zadbasz o lejącą dzianinę i miękkie wykończenie dołu, top będzie wyglądać pięknie w ruchu, a włożony w spodnie lub spódnicę zegnie się w majestatyczne fałdy!

W odszyciu przodu zaszewka już jest skierowana w dół – nie zszywamy jej, tylko wygładzamy kształt dolnej linii odszycia, by był płynnym łukiem.

A teraz najważniejsze…

Stabilizacja i zmiany w szyciu związane z dzianiną

Stabilizacja dla lepszego szycia

To, że dzianina się rozciąga, jest jej zaletą…w noszeniu ;) Na czas szycia trzeba to jednak ujarzmić. I tu z pomocą przychodzą nam klejonki.

Od półtora roku używam rewelacyjnej tasiemki, która jest cienką, rozciągliwą siateczką. Służy do podklejania szwów w dzianinie. Jest na tyle cienka, że przy używaniu ubrania się jej nie czuje, ale w szyciu potrafi zrobić OGROMNĄ różnicę.

To na tyle dobry produkt, że chciałam zostać jego dystrybutorką! Mamy więc w sklepie niewielką ilość – tasiemki znajdziesz tutaj. Jeśli zamówisz tasiemkę, daj koniecznie znać, jak Ci się sprawdza i czy dokładać ten produkt do stałej oferty :)

Jako że szyłam ten Top Codzienny na maszynie domowej, tasiemką na lewej stronie podkleiłam boki wszystkich czterech części i linię dekoltu wszystkich czterech części oprócz środka przodu. Tasiemka powinna przechodzić pod igłą podczas szycia – dlatego jej szerokość 15 mm sprawdzi się tu super! Z kolei przy dolnym brzegu ubrania można przeciąć ją w połowie lub w 1/3 szerokości, żeby ukryć ją pod podwinięciem.

Stabilizacja dla lepszego noszenia

Kluczową cechą Topu Codziennego jest prosty dekolt w serek. Skoro już wiemy, że linia dekoltu opadnie na ciało – warto zadbać o to, żeby chociaż to “V” pozostało ostre i proste!

Żeby to uzyskać, przyszyłam do dodatku na szew części przodu dwa kawałki taśmy silikonowej. Tę taśmę wszywałam tak, żeby nie weszła pod szew, czyli nie przekraczała 10 mm w głąb ubrania. To ważne – usztywnienie szwu utrudniłoby rozstebnowanie.

Porównanie – po lewej taśma silikonowa doszyta w taki sposób, by szew zszywający bluzkę i odszycie jej nie przeciął. Przy samym narożniku głębokie wycięcie – zobacz wpis: jak szyć ładne narożniki wklęsłe i wypukłe. Po prawej elastyczna tasiemka naprasowana tak, by szew ją przeciął.

Szycie

Cały Top szyłam przy pomocy stopki kroczącej, która zapobiega rozciąganiu delikatnych materiałów pod maszyną. Po więcej wskazówek polecam zajrzeć do tego wpisu. Przed szyciem warto przetestować na próbce ustawienia maszyny, czy żelazko niweluje drobne falowania, itp.

Do zszywania używałam drobnego zygzaka 2×2 mm, a brzegi pozostawiłam surowe. Materiał się nie strzępił i chciałam przetestować, jak będę się czuła z takim surowym wnętrzem. Po paru miesiącach noszenia odpowiadam: żałuję, że nie wykończyłam brzegów szerokim zygzakiem, wolę gdy wnętrze wygląda na dokończone! Materiał się jednak nie strzępi, więc jeśli szukasz uproszczenia, możesz bez oporów pominąć ten krok.

Wszyłam trochę krótsze ramiączka niż w wykroju – tak o 1-1,5 cm. W ramiączkach nie ma miejsca na stabilizację, więc pozwoliłam się im wyciągnąć ;)

Dolny brzeg z kolei warto wykończyć pojedynczym podwinięciem zamiast podwójnego. Najlepiej jak najcieńszym, żeby dół się nie usztywnił. Na maszynie domowej można nawet spróbować szyć nieco szerszym zygzakiem tak, by jednocześnie podwijać i wykańczać brzeg: jedno wkłucie igły na jednej warstwie materiału, drugie na dwóch warstwach.

Na końcu ubranie trzeba porządnie wyprasować z odrobiną pary, koniecznie ruchem wklepującym, żeby zniwelować drobne falowanie brzegów!

A jeśli jeszcze nie jesteś przekonana – zwróć uwagę na to, jak top z lejącej dzianiny się układa! Tu w karuzeli jest film – widać, jak materiał pracuje wypuszczony ze spodni. Włożony w spódnicę lub spodnie tworzy posągowe wręcz fałdy.

Po lewej: Top Codzienny z dzianiny i Spódnica Luzacka z dzianiny welurowej. Oba wykroje nie były dedykowane dzianinom! Po prawej: rodzina wykrojów papierowych :)Takie rzeczy dzieją się za kulisami każdej sesji ;) Popatrz na top, złożyłam w stronę środka najpierw lewy brzeg, a potem prawy – na zakładkę. Te fałdy są suuuper! // Zdjęcia mnie autorstwa Aleksandry Fraś

A jeśli boisz się szyć dzianiny na zwykłej maszynie, mam super wiadomość! Stworzyłam kurs online, który pomoże to oswoić. Kurs powstał, bo denerwowała mnie ta luka: tkaniny szyjemy na maszynach wielofunkcyjnych, a dzianiny kojarzą się od razu z overlockiem. To jakby nie było nic pomiędzy, a przecież zanim wydamy 700-2000 zł na overlocka, fajnie jest wiedzieć, czy w ogóle wciągniemy się w dzianiny! Może jednak, gdy wyciśniemy 100% z naszej maszyny domowej, okaże się, że jesteśmy na niej w stanie uszyć wszystko co chcemy?