Rzecz o odmawianiu samej sobie
“Bam. Chcę coś zjeść. Muszę to mieć. Muszę to zrobić, inaczej świat się zawali. Hola hola! Wcale nie jestem głodna. Nie potrzebuję kolejnej bluzki. Żaden mały kotek nie umrze przez to, że nie sprawdzę dziś poczty.” Tak, czasem rozmawiam sama ze sobą. Ile osób faktycznie zatrzymuje się w tym miejscu i przed (być może) zbędnym…