Ten przewodnik jest pełen miejsc, które po prostu pokochałam. Mieszkałam w Pradze trzy miesiące, dlatego nie opiszę Wam tu zabytków, które znajdziecie w każdym takim opracowaniu – tylko polecę Wam miejsca i knajpy, które już po powrocie wspominam z wielkim sentymentem :)
Praga to miasto, które nawet z mechanika zrobi wrażliwego artystę. Dlatego jeśli znajdziecie tu zbyt wyniosłe wydawałoby się słowa, to by znaczyło, że dalej mogę być na praskim haju – wróciliśmy dopiero tydzień temu!
Od razu mówię – moja Praga jest pełna parkowej zieleni, pięknych kamienic, rewelacyjnego jedzenia. Te elementy sprawiają, że uznałam Pragę za idealne miejsce do życia. Także uwaga, możecie zarazić się tym podejściem ;)
Noclegi Praga – gdzie się ulokować, żeby było pięknie?
Nie ma opcji, żebym poleciła Wam coś innego niż przepiękną Pragę 7 i okolice mojej ukochanej ulicy Kamenickiej! Naokoło jest mnóstwo pięknych kamienic, zieleni, kawiarni i knajp z rewelacyjnym jedzeniem, przy czym jest dużo zaciszniej i taniej niż w ścisłym centrum. Z drugiej strony – do rynku jest 20 minut drogi piechotą :)
W budynku, w którym mieszkałam (skrzyżowanie ul. Kamenickiej i U Studanky), połowa mieszkań jest wynajmowanych na Airbnb! Gorąco polecam przejrzeć oferty, bo w okolicy hoteli jest mało, a apartamentów całe mnóstwo. Jeśli jeszcze nie macie tam konta, zakładając je z tego linka dostaniecie dodatkowe 100 zł na pierwszą rezerwację i to jest układ, w którym każdy wygrywa, bo ja wtedy dostanę 50 zł na moje podróże :) To jest dokładnie nasze mieszkanie, w którym spędziliśmy 3 miesiące – polecam!
Jeśli macie psie lub ludzkie dzieci, to Praga 7 sprawdzi się idealnie – w okolicy jest ZOO, są parki i wiele placów zabaw. Psy z kolei mają oznaczone miejsca, w których mogą się wyszaleć. Z pobliskiego Parku Letna jest widok na całe stare miasto, Park Stromovka jest z kolei większy, dzikszy i bardziej zaciszny.
Jak poruszać się po mieście?
Jeśli zamieszkacie w Pradze 7 – piechotą!
Jeśli jednak chcecie jeździć gdzieś dalej, polecam tramwaje i metro. Pojedynczy bilet półgodzinny kosztuje 24KC, a można go kupić np. w sieci sklepów Žabka (uwaga, czeska Żabka ma inne logo ;)). Bilet będzie działać na wszystkie miejskie środki transportu.
Bardzo popularne wśród turystów są też rowery elektryczne – Praga jest położona na wzgórzach, więc wspomaganie na pewno się przydaje. To jest już jednak droższa zabawa – za czterogodzinne wypożyczenie można zapłacić 600-800 KC. Sama nie testowałam jazdy rowerem po mieście, ale turystów na rowerach elektrycznych po całej Pradze śmiga sporo!
Lista miejsc do zobaczenia w Pradze (niekoniecznie turystycznych)
No dobra, to przechodzimy do meritum – miejsca, które mnie urzekły to…
Ulubione miejsca do odpoczywania
Letenske Sady, czyli Park Letna – idealne miejsce na spacer z widokiem na miasto! To z punktów widokowych stąd robione są pocztówki z widokiem na Most Karola – taki punkt znajduje się np. koło budynku Expo (Hanavský pavilon). Tutaj jest też wielki Metronom, czyli współczesna rzeźba postawiona w miejscu, w którym kiedyś był największy na świecie pomnik Stalina. Pod metronomem znajduje się klub/pub, który z resztą nazywa się Stalin :) Koło Leteńskiego Zameczku jest też świetny ogródek piwny!
Idąc tym parkiem z kierunku zamku dochodzi się do Chotkovych Sadów – tam znajdziecie zupełnie nieobleganą huśtawkę. Można się pobujać z widokiem na miasto:)
Okolice ul. Kamenickiej – pobłąkajcie się tutaj! Poza tym, ze przypadkowo możecie wpaść na tuzin przepysznych miejsc z jedzeniem, możecie zobaczyć też przewyjątkowe, stare fasady. Jeśli jesteście wrażliwi na sztukę czy architekturę – to miejsce dostarczy Wam tonę inspiracji.
Przy kamenickiej jest też czadowa kubistyczna kamienica!
Park Stromovka – największy park w Pradze! Jest tak rozległy, że można natknąć się na miejsca półdzikie, na pięknie odtworzone stawy i wyspę z tratwą. Ponoć kiedyś odbywały się tu królewskie polowania;) Obok parku stoją też budynki wybudowane na Expo, które klimatem bardzo przypominają filmy Wesa Andersona!
Ulubione miejsca do zwiedzania
(Pomnik Franza Kafki – to jest ten punkt zwiedzania, który zalicza się w pięć minut, ale warto przy okazji dowiedzieć się czegoś o samym Kafce, który był mocno związany z Pragą.)
Dom Czarnej Madonny i inne kubistyczne budynki – kubizm był bardzo żywym trendem w Pradze przez jakieś… 10 lat. W tak krótkim czasie zdążono wybudować niewiele budynków, a Dom Czarnej Madonny jest jednym z najbardziej znanych. Oryginalnie znajdowała się tam kawiarnia, ale w latach dwudziestych – gdy cały wystrój stał się niemodny – kawiarnię zlikwidowano, a w budynku powstała placówka banku. Dopiero w 2005 całe wnętrze zostało odtworzone na podstawie zdjęć. W tej chwili znów jest tam (przepiękna) kawiarnia, na górnych piętrach znajduje się Muzeum Kubizmu, a zaraz obok sklep z kubistyczną ceramiką. Warto wejść do środka i zobaczyć klatkę schodową w kształcie żarówki!
Teatr Narodowy i sąsiadujący budynek z luksferów – architektonicznie cuda.Biblioteka Klementinum – przepiękna barokowa biblioteka z globusami, freskami i zegarami! Jest jedna kwestia, która może być minusem tego miejsca – w środku nie można robić zdjęć. Wspominam o tym, bo moi goście byli tym bardzo zawiedzeni!
Z wieży biblioteki rozciąga się widok na Most Karola, zamek i Petrin, od drugiej strony widać też rynek. Tutaj ujęłam dodatkowo przefotogeniczny deszcz :)
Josefov, czyli dzielnica żydowska – to część ścisłego centrum, Pragi 1. Jest tu kilka synangog, masa urokliwych wąskich uliczek i sporo dobrych miejsc z jedzeniem!
Najbardziej luksusowa ulica – Paryska – jest częścią dzielnicy żydowskiej i prowadzi do samego rynku. To tutaj znajdują się butiki wszystkich najbardziej luksusowych marek, ale jeśli nie lubicie patrzeć na ubrania i torebki – spójrzcie w górę. Bogactwo i luksus widać też na kamienicach, które są tam bardzo zjawiskowo dopieszczone.
Zamek Hradczany – największy zamek na świecie ;) To tutaj znajduje się przepiękna katedra z witrażem projektu Alfonsa Muchy! Polecam wybrać się tam godzinę lub dwie przed zachodem słońca. Piękna gra świateł gwarantowana! Zamek i katedra zachwycają detalami, złoceniami, różnorodnością struktur tynków. Na zamku znajdziecie też punkt widokowy na Most Karola.
Zamek jest dostępny do zwiedzania za darmo do 22 <3
Wzgórze Petřín i wieża widokowa – to chyba najwyższy punkt widokowy na całe miasto! Można tu wjechać pochyloną kolejką (bilet ten sam co na resztę komunikacji miejskiej). Polecam tam pójść pod koniec dłuższej wycieczki, żeby zobaczyć, jak poznane miejsca wyglądają z góry ;) Jeśli za punkty widokowe płacić nie chcecie – polecam punkt widokowy z Parku Letna, który opisałam wcześniej.
Muzea w Pradze
- Muzeum Techniki (Praga 7) – to muzeum na parę ładnych godzin zwiedzania! Polecam działy fotografii, światła i typografii.
- Muzeum Alfonsa Muchy i Franza Kafki.
- Muzeum Kubizmu – jest niewielkie, zwiedzanie zajmie Wam może 40 minut – polecam tylko tym, którzy lubią sztukę i architekturę. Dla reszty parę mebli i zdjęć to będą same nudy :)
Nietypowe miejsca z (użytecznymi) pamiątkami
- From Prague With Love i Pragtique (Praga 1) – te dwa sklepy sprzedają naprawdę ładnie wydizajnowane pamiątki! Większość produktów znajdziecie na ich stronie – zajrzyjcie i zdecydujcie, czy to coś dla Was.
- Winiarnie sprzedające czeskie wino – na przykład znajdujące się przy ul. Milady Horahove.
- Sklepy sprzedające produkty lokalnych dizajnerów – na przykład koncept story (Praha 7). Takich sklepów jest też cała masa w ścisłym centrum. Sama na jednym z targów slow fashion (ciąglę się coś działo w tym mieście!) kupiłam przepiękną tacę marki Fakticky, która łączy kamienie szlachetne z betonem w biżuterii i produktach dla domu. Serce rośnie <3
- Kubizm i kryształy – czyli z tego słyną Czechy. Bardzo polecam sklep Modernista znajdujący się tuż obok Domu Czarnej Madonny – są tu piękne jedwabne apaszki, kubistyczne meble i ceramika. Kryształy z kolei znajdziecie w prawie każdym sklepie z pamiątkami w centrum. W wersji bardziej luksusowe – jest też sklep Moser.
- Sklepy eko, zero waste – w Pradze 7 jest ich pełno, a torby z siatki i domowe kompostowniki z dżdżownicami wydają się być stałymi produktami w ofercie ;)
- Kotva – to alternatywne centrum handlowe zorganizowane w otwartej przestrzeni. Jest tu sporo niszowych marek i malutkich stoisk z chyba każdym możliwym rodzajem produktów.
Gdzie zjeść w Pradze? Lista polecanych miejsc.
I znów – jeśli zamieszkacie w Pradze 7, możecie na ślepo wchodzić do knajp – ja w ten sposób przetestowałam kilkanaście miejsc i z każdego byłam zadowolona :) Zrobię Wam tutaj całą listę i dorzucę parę miejsc, które znajdują się w innych okolicach, w tym w ścisłym centrum.
Gdzie w Pradze 7 kupić składniki do gotowania w domu?
- Piekarnia Václav Trefny Kamenická – jeśli chcecie robić śniadania w domu, to tam jest najpyszniejsze pieczywo. W ogóle absolutnie wszystko jest tam pyszne – naleśniki, kanapki, pączki… <3 Chleb można kupić nawet po północy – piekarnia całą noc robi wypieki i boczne drzwi są otwarte dla zgłodniałych od rozpływającego się po ulicy zapachu :) Z rana znajdziecie tam soczyste kanapki, które są świetnym śniadaniem w drodze!
- Holenderskie sery, grecki sklep, azjatyckie składniki – przy ulicy Milady Hoakovej mieszczą się 3-4 sklepy z samymi serami. Poza tym jest sporo innych sklepików wyspecjalizowanych w sprzedawaniu bardzo wąskiej gam produktów.
- Billa, Potraviny Dvořák Michal – to tutaj znajdziecie całą resztę składników w przyzwoitych cenach.
Kawiarnie i lodziarnie:
-
- Cafe Lajka (Praga 7, przyjazne psom) – pyszne brownie, a na ścianie wielka mapa całej dzielnicy!
- Cukrar Lukas Skala (Praga 1) – najpyszniejsza cukiernia w Pradze! Ciasta i lody nie są tanie, ale naprawdę warto spróbować – wiele połączeń smakowych było dla mnie zupełnie nowych! jadłam tu najlepszy větrník – to taki tradycyjny czeski karmelowy ptyś <3
- Kavarna Obecni Dum i Grand Cafe (Praga 1) – przepiękne kawiarnie położone w ścisłym centrum!
- První Letenská Pražírna (Praga 7, przyjazne psom) – przefotogeniczna kawiarnia z “tęczami” powstającymi dzięki fazom w szybach, obskrobane ściany, zaokrąglone sklepienie… no, ale ciasta też bardzo spoko!
- Gelateria & Caffé Amato (Praga 7, przyjazne psom) – najlepsze lody w mieście. Koniec-kropka. Kręci je na bieżąco pan Włoch, którego można podglądać przez szybę. Polecam smak śmietankowy z gorgonzolą, solony karmel, arachidowy, bourbońska wanilia – to wszystko obłęd!
Puby i winiarnie:
- Brut. Wines & Oysters (Praga 7, przyjazne psom) – to miejsce, w którym faktycznie są tylko wina i ostrygi :)
- Bar Kamenicka – to zupełnie niepozornie wyglądający bar, ale jest prowadzony przez jednego z topowych czeskich barmanów! Nie przepadam za drinkami, ale umiejętnościami tego pana byłam oczarowana. Serwował na przykład drink oparty na wzmocnionym winie i roztopionym maśle – i to był kosmos, bo masła w smaku nie było czuć, ale na języku zostawała “powłoka smaku”… trudno to opisać. Pójdźcie tam, powiedzcie mu, co lubicie, a nie zmiksuje coś specjalnie dla Was!
- Park 1 (Praga 7, przyjazne psom) – w dzień kawiarnia, w nocy pub. Klimat jest tu współpczesno-hipsterski, a na ścianie wiszą fotogeniczne lampki.
- Ogródek piwny w Letenskich Sadach (Praga 7, przyjazne psom) – najlepsze miejsce na wieczorne piwo, bo z widokiem na całe miasto!
- Oprócz tego przy ul. Kamenickiej jest jeszcze kilka klasycznych czeskich pubów – na przykład Na Sekyrce, Na Paliarce, Na Kovarne… jest w czum wybierać!
- Stalin – pub w parku pod Praskim Metronomem. To bardzo młodzieżowo-alternatywne miejsce, co wieczór można trafić tam na imprezę z muzyką na świeżym powietrzu. To takie trochę juwenalia na co dzień :)
Knajpy i restauracje:
- Creperie “U slepé Kočičky” (Praga 7, przyjazne psom) – głównie naleśniki o dziesiątkach smaków, ale smażony ser też znalazł miejsce w karcie!
- Lokal (kilka lokalizacji w tym Praga 7 i Praga 1, przyjazne psom) – niewielka sieć restauracji z czeskim jedzeniem. Tutaj jadłam najlepszy smażony ser. Lokal waży też własne piwo, które jest rewelacyjne! Oddział w Pradze 7 jest prawie zawsze maksymalnie obłożony, dlatego polecam dzień wcześniej zrobić rezerwacje na ich stornie internetowej.
- Masala (Praga7) – pyszne indyjskie jedzenie!
- Vegtral (Praga7, przyjazne psom) – przepyszne wegetariańskie jedzenie, miejsce czynne do późna. Robią tam takie coś jak regionalne “bowls” – to, co jest na zdjęciu wyżej, to meksykańska micha właśnie stamtąd!
- Salt’n’Pepa (Praga 7, przyjazne psom) – śniadaniownio-burgerownia. Jeśli lubicie połączenie słodkiego z mięsnym, posmakuje Wam się na pewno!
- Havelská Koruna (Praga 1) – jadłodajnia z klimatem jakby sprzed 30 lat! Na wejściu dostajecie kartki. Możecie zamawiać przy paru ladach: takiej ze słodkim, ze słonym, z napojami. Sprzedawcy na bieżąco notują Wasze zamówienia na kartkach, a płaci się dopiero przy wyjściu. Klimat jest bardzo swojski (boazerie, sztuczne kwiaty, gwar). Jedzenie typowo czeskie i niedrogie – szału nie ma, ale doświadczyć warto!
Praga na weekend – co zobaczyć?
Jeśli planujecie weekendową wycieczkę do Pragi, proponuję jeden dzień spędzić na zwiedzaniu tych bardziej turystycznych miejsc, a drugi na poczuciu miasta, jedzeniu i odpoczywaniu. Testowałam podobny schemat oprowadzając gości i chyba byli zadowoleni :)
W pierwszym dniu wychodząc z Pragi 7 warto zrobić pętlę przez miasto: pomnik Franza Kafki, plac Wacława, Dom Czarnej Madonny i brama miasta, Rynek, ulica Paryska, dzielnica żydowska… Tutaj proponuję przerwę na czeskie jedzenie w Lokalu lub w Havelskiej Korunie. Później warto zobaczyć Teatr Narodowy, Budynek z luksferów, przejść się wzdłuż rzeki, do Mostu Karola, a pod sam wieczór wybrać się na Zamek Hradczany. Proponuję wrócić parkiem (Letenske Sady) i zatrzymać się na wieczorne piwo z widokiem na miasto koło Leteńskiego Zamku. To będzie parę ładnych godzin chodzenia!
-
Drugiego dnia proponuję bardziej się pobyczyć: pójść na piknik do któregoś z parków, pogubić się w uliczkach w okolicy Kamenickiej (koniecznie zaglądać do środków i niczym szpieg podglądać te wszystkie klatki schodowe!), pójść na lody do Gelaterii Amato (obowiązkowo!), być może zobaczyć jakieś muzeum (Techniki? Kubizmu?) i poszukać pamiątek. Pod wieczór możecie wybrać się na Petřín i powiedzieć miastu “do wiedzenia” z góry… ;)
Co warto zobaczyć w Pradze? Wszystko! I nie tylko zobaczyć, ale też dotknąć, powąchać i posłuchać. Załapać się na mini-koncert jazzowy w kawiarni Obecni Dum, obserwować bardzo alternatywnych studentów pod Akademią Sztuk Pięknych, pohuśtać się patrząc na Most Karola… Spędźcie dobry czas, mam nadzieję, ze trochę Wam w tym pomogłam!
PS: Jeśli chcecie zobaczyć trochę więcej Pragi “na surowo”, to zapraszam Was do zerknięcia w zapisane Stories na moim Instagramie. Nie ma tam dopieszczonych kadrów, raczej relacja z wyjazdu robiona na bieżąco :)