Cześć, przygotowałam dla Was instrukcję szycia pufy! U mnie pufa jest posłaniem dla psa, ale z tej instrukcji można uszyć też mały zbity taboret, niską poduszkę do siedzenia na podłodze albo wielką kanapę do salonu ;) Przy okazji pokazuję, jak wszyć wypustkę!

Mam przy okazji parę przemyśleń o szyciowym odpuszczaniu. Zwłaszcza moim kursantom pokazuję raczej solidne szycie (nazwa “Solidne Podstawy Szycia na Maszynie” zobowiązuje ;)). Ale jest też to drugie szycie – typowo użytkowe. Przy akcesoriach domowych, takich jak poszewki na poduszki, pufy czy zasłony, w niektórych miejscach możemy sobie pozwolić na niedokładność rzędu 1 cm. To nie znaczy, że nie warto się starać, bo zawsze warto – ale jeśli coś nam się obsunie, kawałki nie będą równe i trzeba będzie sobie coś przyciąć, żeby odległości się zgadzały, to nie nie będzie źle. Dlatego w tej instrukcji mówię, gdzie sama odpuszczałam – i gdzie Wy też możecie przymknąć oko ;)

Materiały na pufę

Jeśli chodzi o materiał zewnętrzny, najtrwalsze będą na pewno tkaniny tapicerskie. Ja na swoją pufę wybrałam grubszy materiał bawełniany z Ikei – dokładniej bawełnianą Minnę o gramaturze 315 g/m². Cztery lata temu pufę szyłam z dzianiny pętelkowej. Dzianina też była dobrą opcją, łatwo się  szyło, a pufa bardzo miękko się układała. Po czterech latach była jednak mocno pozaciągana. Także to od Was zależy, czy pójdziecie w większą wytrzymałość i sztywność (grube płótna, sztywne tkaniny tapicerskie), czy miękkość i szybsze niszczenie (dzianina pętelkowa, welur itp).

Do tych grubszych materiałów trzeba będzie użyć nici i igieł do jeansu.

jak uszyć pufę - igły i nici do jeansu
jak uszyć pufę – warto pamiętać o doborze odpowiednich igieł i nici do materiału

Przyda się jeszcze zamek błyskawiczny i według mnie – im dłuższy, tym łatwiej napełnia się pufę :) No i oczywiście – wypustka!

Pufę można będzie wypełnić materiałem styropianowym, starymi poduszkami/pociętą gąbką, a nawet resztkami włóczki – ten sposób polecały czytelniczki we wpisie o wykorzystywaniu twórczych resztek.


Jak zrobić pufę? Przygotowanie własnego wykroju

To, jak zrobić pufę, pokazywałam już kiedyś na przykładzie pufy “okrągłej” (no dobra, tak ściślej to walcowej). Tamta pufa służyła nam cztery lata, a od kiedy mamy Czosnka – stała się jego posłaniem. Po tym czasie pokrowiec na pufę wymagał już zmiany – dziś więc pokażę Wam coś trochę innego.

Pokrowiec na pufę zwykle składa się z takich części: spód, góra i boki. Spód i góra są tego samego kształtu – mogą być prostokątami, mogą być okrągłe. Bok można zrobić z jednego kawałka, jeśli pufa ma mieć zamek wszyty od dołu do góry, lub z paru kawałków, jeśli zamek ma iść wzdłuż boku. Najprostsza wersja (dwa koła na górę/dół i jeden bok) to tamta wersja – dzisiejsza pufa będzie odrobinkę trudniejsza.

Jeśli pufa ma być prostokątem, ustal jego wymiary. Rogi w grubszych materiałach ładniej wyglądają, gdy są zaokrąglone – określ więc promień, po którym chcesz zaokrąglić brzegi. Na całym obwodzie takiego kształtu dodaj 1 cm dodatku na szycie i wytnij dwa razy (gora i dół).

Możesz też pomocniczo naciąć parę nacinków na obwodzie – na przykład na środkach i przy zaokrąglonych narożnikach. Te nacinki bardzo się przydadzą przy wszywaniu boków.

Ja rysowałam od razu na wyprasowanym materiale, bo był sztywny i nie rozciągał się.

Zmierz dokładnie obwód góry/dołu pufy bez dodatku na szew – zaokrąglenie na rogach trochę go zmniejszyło, a potrzebujemy dokładnej wartości. Ten wymiar to będzie długość boku. Szerokość boku ustal sama – w zależności od potrzeb. To mierzenie to etap, na którym nie warto odpuszczać dokładności, jeśli szyje się ze sztywnych tkanin.

I teraz w zależności od potrzeb trzeba sobie ten długi prostokąt podzielić na części. Ja jeden z dłuższych boków podzieliłam na dwa wąskie prostokąty – bo to właśnie tam chciałam wszyć zamek. I cała reszta boku mogłaby tak naprawdę być jednym kawałkiem, z tym że u mnie jego długość przekraczała już szerokość materiału. Dlatego zrobiłam jeszcze symetryczne małe wstawki na krótszych bokach, w ten sposób:

Jakkolwiek podzielisz sobie bok na części, pamiętaj jeszcze o tym, by naokoło każdej części  dodać 1 cm dodatku na szwy.

U mnie pufa składała się więc z siedmiu kawałków materiału: góry, spodu, dwóch wąskich prostokątów na wszycie zamka, “frontu pufy” i dwóch wstawek na krótszych bokach.


Jak uszyć pokrowiec na pufę?

Jak prawie zawsze – od najmniejszych części do większe całości :)

Zaczynamy więc od połączenia części boków – najpierw wszywamy zamek. U mnie jest to zwykły zamek, ale jeśli chcesz, możesz wszyć też zamek kryty.

Przy takim zamku doszyj szwy na bokach, do nacinków oznaczających długość zamka. Zaprasuj materiał przy zamku na 1 cm do lewej strony.

Połącz materiał z zamkiem szpilkami. Normalnie być może bym to dodatkowo przyfastrygowała – ale to jest zamek w pufie, który w przeciwieństwie do poduszki nigdy nie będzie widoczny – więc odpuszczam trochę perfekcjonizm (Ty też możesz!). Rozchyl tylko materiał i sprawdź, czy wszystko leży w miarę równo, a potem wszyj zamek stopką do zamków błyskawicznych po takim długo prostokącie – wzdłuż boków i przez końcówki zamka.

W myśl zasady, że lecimy od mniejszych fragmentów i łączymy je w większe całości, potem doszyj cały “bok” pufy – ma z tego powstać taki szeroki rękaw, zamknięta pętla. I tu znów można trochę odpuścić – nie wykańczać szwów, o ile Twój materiał się nie strzępi! Uwierz – do takiej pufy po wypełnieniu jej styropianem nie ma po co zaglądać :)

Warto natomiast zadbać o rozprasowanie szwów w trakcie szycia – bo w końcu to jedyny raz, kiedy możemy nadać im kształt żelazkiem!

Po uszyciu całej pętli uzyskamy coś takiego – zamkniętą część boku i dwie takie same części na górę i dół:


Jak wszyć wypustkę?

Na początku podstawa – pamiętaj o tym, żeby zostawić otwarty zamek. Dzięki niemu po uszyciu przerzucimy całą pufę na prawą stronę!

Jeśli nie wiesz, jak wszyć wypustkę, to dobrze trafiłaś! Wszycie wypustki może wydawać się trudne, ale to nic innego jak zszywanie trzech warstw materiału razem. Fakt, jest jeden materiał więcej, który może się przesuwać. Ale jeśli dobrze chwycimy wszystko szpilkami czy fastrygą, nie powinno być problemu!

Szycie wypustki kojarzy mi się z wszywaniem zamka – musimy szyć odpowiednio blisko sznurka, żeby efekt na prawej stornie był zadowalający. Ale zawsze można poprawiać szew i do tego sznurka dochodzić powoli kolejnymi, bliższymi przeszyciami.

Wypustkę wszyjemy na łączeniu góry i dołu z bokiem. Kluczowe jest tu pamiętanie o szerokości dodatku na szwy. Na całej pufie zostawiłyśmy 1 cm dodatku, więc kreska w linijce będzie linią szycia:Natomiast po zmierzeniu wypustki okazuje się, że dodatek (od brzegu materiału do szwu trzymającego sznurek) to 6 mm! Zmierz swoją i zobacz, czy to ta sama wartość. Gdy zszywamy elementy, łączymy je linią szycia – dlatego jeśli dodatki są różne, brzegi nie będą leżeć na sobie. Dla 6 mm trzeba będzie zamocować szpilkami wypustkę 4 mm od brzegu materiału:

jak wszyć wypustkęOkej, to przejdźmy do łączenia szpilkami! Najwygodniej będzie przymocować wypustkę najpierw do góry/dołu pufy – bo to są płaskie elementy. Będziesz przypinać wypustkę na prawej stronie materiału. Proponuję, by początek i koniec wypustki znalazł się z tyłu, przy zamku. Tam, gdzie ma kończyć się wypustka, musisz zgiąć ją i skierować w stronę dodatku na szew – żeby na prawej stornie nie było widać uciętego sznurka.

Łącz wypustkę szpilkami po całym obwodzie około 4mm od brzegu:jak wszyć wypustkęPo przyszpileniu całości przykryj to “bokiem pufy”, też prawą stroną. Najpierw połącz nacinki, a potem całą resztę obwodu. Tu, jako ze mamy równe dodatki na szwy, możesz łączyć brzeg do brzegu materiału:

Teraz czas na zszycie elementów, czyli przeszycie po tym obwodzie, najlepiej przy pomocy stopki do wszywania zamków błyskawicznych – dzięki niej podejdziesz bliżej wypustki. Możesz albo trzymać się dodatku 10 mm na podziałce, albo “wydotykiwać” położenie sznurka pod palcami i szyć jak najbliżej niego. Pamiętaj, że jeśli szew okaże się być za daleko (przeszycie na wypustce będzie widoczne na prawej stronie), nie musisz pruć – wystarczy jedynie przeszyć obwód jeszcze raz, tym razem bliżej wypustki.

Z drugiej strony powtarzasz to samo.

Tu jeszcze wrzucam zdjęcie, jak u mnie po wszyciu wyglądała wypustka na lewej stronie. Zakończyć wypustkę można właśnie tak, wysuwając końcówkę na lewą stronę i zostawiając odstęp między początkiem a końcem. Można też nałożyć początek i koniec na siebie – ale wtedy powstanie niewielkie zgrubienie materiału. Wybierz wersję, które odpowiada Ci bardziej.

I to tyle! Po przeprasowaniu, przerzuceniu na drugą stronę i wypchaniu, pufa może wyglądać na przykład tak:(jeżeli Twoją nie będzie rządził rządzi pies, pewnie będzie wyglądać gładziej ;))(Czosnek nie ma litości, a właśnie przez wypustkę widać wszelkie asymetrie powstałe przez wygniecenia. Więc od siebie mogę polecić, żeby te wypustkowe twory wypychać mocniej! Mój pies akurat mocno wypchanych legowisk nie lubi.)

Miłego szycia! Jeśli masz jakieś pytania, to daj znać w komentarzu – pomogę:)