Bardzo chcę, żebyśmy w tym roku wspólnie szyły więcej wygodnych rzeczy, a to oznacza jedno – idziemy w dzianiny! Wciąż obstaję przy tym, że dzianiny niepotrzebnie mają renomę trudnych w obsłudze – po prostu szyje się je inaczej niż tkaniny. Jeśli jednak miałabym wskazać jeden proces, który wymaga większego skupienia niż przy szyciu tkanin – będzie to krojenie.

Przygotowałam nowy kurs online w formie video – Solidne Podstawy Szycia Dzianin. Tu, na blogu, znajdziesz wiele porad. Ale jeśli to za mało, jeśli wciąż obawiasz się szycia z rozciągliwych materiałów i chcesz przejść ze mną przez proces szycia krok po kroku, zapraszam Cię do wzięcia udziału! Przeprowadzę Cię przez teorię, a zwieńczeniem kursu będzie szycie z wykroju Dzianina Uniwersalna – z którego można uszyć na przykład taką sukienkę:

Wracając do dzianin – mam też inne poradniki na podobne tematy, które możesz chcieć przeczytać: jak szyć dzianinę bez overlocka i 29 porad, jak ujarzmić welur.

Trzy ultra ważne porady, jak kroić dzianiny

1. Dekatyzacja jest o-bo-wiąz-ko-wa

Dzianiny mogą sporo wykurczyć się w praniu! Jeśli czasem przy szyciu z tkanin omijałaś pełną dekatyzację i po prostu prasowałaś materiał przed skrojeniem, tutaj przyłóż się dobrze: wypierz i wysusz materiał, najlepiej na płasko, a potem wyprasuj go z dużą ilością pary. Przed krojeniem daj mu wystygnąć i “odpocząć” rozłożonemu na płaskiej powierzchni. Dzięki temu nawet rozciągliwy materiał nie zdeformuje się. Dłuższy wpis o tym, czym jest dekatyzacja, znajdziesz tutaj.

2. Nóż krążkowy i mata samogojąca będą najlepszymi przyjaciółmi

Gdy kroisz nożyczkami, musisz chociaż troszkę podnieść materiał. Jeśli dzianina jest śliska i rozciągliwa, może się przy tym nieco skręcić. Ratunkiem będzie nóż krążkowy, którym skroisz dzianinę na macie samogojącej – dzięki nim nie musisz ani trochę podnosić materiału podczas krojenia! Rozłóż na stole matę samogojącą i daj materiałowi “odpocząć” na niej. Jedynie nacinki lepiej jest jednak naciąć nożyczkami – dadzą większą precyzję!

3. Nie wszystkie dzianiny kroimy “ze złożenia”

W wielu wykrojach (w tym moich!) tkaniny poleca się kroić ze złożenia – symetryczne części przykłada się do złożonej na pół tkaniny i kroi dwie warstwy naraz. Te mocno stabilne dzianiny, na przykład drapane, pętelkowe albo punto, też można tak kroić. Jednak przy lejących i ciągnących dzianinach lepiej działać powoli – najpierw skroić jedną stronę, oznaczyć na materiale linię złożenia szpilkami, złożyć materiał i odbić drugą stronę. Rezultat? Cały czas mamy kontrolę nad materiałem, bo nie zasłaniamy sobie warstw, które kroimy :)

Zasad jest raptem kilka, ale są bardzo ważne! A teraz – miłego krojenia:)