Mam dziś dla Was garść inspiracji – filmy z pracowni największych projektantów. Poczekajcie na spokojniejszy moment dnia i zaparzcie dobrą herbatę, bo jest tu sporo fajnych materiałów!
Wszelkiego rodzaju filmy z serii making of to nie tylko piękne obrazki. Pewnie, są miłe dla oka, ale mają też wartość naukową! Dlatego raz na jakiś czas pozwalam sobie bezkarnie błądzić po sieci i wynajdywać perełki pokazujące proces powstawania ubrań. Takie materiały, w przeciwieństwie do programów telewizyjnych, mogą nauczyć nas szyć. Dziś dzielę się kilkoma ulubieńcami. Bierzcie, cieszcie oczy i… uczcie się od najlepszych!
Filmy z pracowni projektantów
- Mroczny, ale zachwycający płaszcz Diora. Warto podpatrzeć, jak warstwy czarnego tiulu nadają głębię czerwieni:
- A tu dla kontrastu krótki film z szycia przemysłowego – znany model płaszcza z Max Mary. Nawet przy płaszczach sieciówkowych potrzebna jest praca rąk – tutaj guziki są obszywane ręcznie! To jest film dla osób, które dalej myślą, że szycie to tylko praca przy maszynie – całość trwa niecałe dwie minuty, a pierwszy szew powstaje dopiero po czterdziestej sekundzie:
- Znów Dior! Popatrzcie na tę technikę tworzenia form – tasiemki wyznaczające linie szwu przypina się na manekinie i na tym układa materiał. Przy wielu modelach ten sposób jest znacznie prostszy niż główkowanie z kartką i linijką.
- Coś dla wielbicieli Chanel – krótki film z tworzenia ostatniej zimowej kolekcji – AW 2016/17. Przy okazji zobaczycie, co teraz słychać w świecie haute couture:
- Ręczne zadrukowywanie jedwabnej apaszki od Hermès – coś niesamowitego!
- Ktoś z Chanel przyłożył się, żeby pokazać proces powstawania ich słynnego żakietu bardzo rzeczowo, krok po kroku. W tym filmie mamy lektora i animacje, które dodatkowo przybliżają nam proces. Całość jest tak pięknie pokazana, że aż chce się ten żakiet przymierzyć, ponosić i poczuć ducha marki.
- Powstawanie kardiganu ze szkockiej wełny od Chanel – niecodzienny widok, czyli dzianinowe ubrania z wyższej półki. Jest tu nawet liczenie oczek! Przypatrzcie się – zauważycie popularny znikający fioletowy mazak do znaczenia materiału. Fajnie mieć poczucie, że w domowej pracowni używa się czegoś, czego używają w Chanel :)
Jeszcze szybki komentarz – parę miesięcy temu kupiłam świetny sweter ze szkockiej wełny. Zachwycił mnie precyzją wykonania – na przykład tym, że pod listwą z dziurkami jest wszyta nierozciągliwa taśma usztywniająca. Tu tego nie widzę. Czy ktoś z Was wie, jak taka taśma się nazywa?
- Czym różnią się tkaniny od skór? Tym, że skóra nie wybacza. Zwróćcie uwagę na precyzję przy wycinaniu elementów i szyciu skórzanej torebki Be Dior – tu to dopiero potrzeba skupienia!
Dobra, schodzimy na ziemię! Wielcy wielkimi, ale my na swoich biurkach też mamy rozgrzebane projekty warte uwagi :) Co się teraz dzieje w mojej pracowni?
Żakiet na studia czeka na skrojenie, wciąż kończę rysować szablony. Skrojone spodnie (też na studia) czekają na dokończenie. Próbny model sukni ślubnej (to, co jest skrojone na zdjęciu) aktualnie się szyje – zrobiłam już pierwszą konstrukcję i zamiast dopieszczać ją na tysiąc sposobów, postanowiłam odszyć i sprawdzić, czy to w ogóle to, czego szukam!
A co u Was, jakie projekty czekają teraz na Waszą uwagę? :)
- Odwiedź instagram, jeśli chcesz otrzymywać dawkę pozytywnej energii.
- Przejrzyj kanał na youtubie, jeśli lubisz słuchać i oglądać.
- Zapisz się na newsletter, jeśli chcesz otrzymywać mail z pożytecznymi treściami nie częściej niż raz w tygodniu.
- Informacje o nowościach są publikowane na facebooku i bloglovin.