chatka na Islandii i moja przyjaciółka przy śniadaniu Zwykle podróżuję dla pięknych widoków, ale ostatnio zdarza mi się odwiedzać miejsca, w których nocleg jest równie atrakcyjny co otoczenie. W ostatnich latach miałam prawdziwego nosa do…
chatka na Islandii i moja przyjaciółka przy śniadaniu Zwykle podróżuję dla pięknych widoków, ale ostatnio zdarza mi się odwiedzać miejsca, w których nocleg jest równie atrakcyjny co otoczenie. W ostatnich latach miałam prawdziwego nosa do…
Mimo tego, że sporo włóczę się po świecie, po raz kolejny pokornie przekonałam się, jak kiepsko znam własny kraj. W ten weekend wybrałam się na wymarzony spływ kajakowy po Drawie, która tak zachwyca swoją przyrodą,…
Ponoć Kraków można albo kochać albo nienawidzić. Ja zdecydowanie zaliczam się do pierwszego grona – uwielbiam go za stare, grube mury i klimatyczne ciasne uliczki. Dlatego przez dwa tygodnie wyjazdu popołudnia i wieczory spędzałam na…
Jakem postanowiła, tak czynię dalej. Wciąż w ramach poszerzania horyzontów [#swegonieznacie!] nie wychyliłam nosa poza Polskę w te wakacje. Po krótkim pobycie w Izerach jeszcze w lipcu wybrałam się pod namiot. Dziś zabiorę Was tam ze…
Udaje mi się realizować wakacyjne postanowienie i wyjeżdżać w różne miejsca w Polsce na kilka dni. Na pierwszy ogień poszły Izery – góry nie góry, po których wędruje się nadzwyczaj przyjemnie. Powietrze jest czyste, jagód…