Szycie użytkowe to na zmianę praca kreatywna i zderzanie pomysłów z rzeczywistością. Możesz wymyślić świetny projekt, ale nie mieć materiałów lub umiejętności, żeby go wykonać. Im szybciej to zrozumiemy, tym mniej frustracji nas czeka.
Dziś właśnie schodzimy na ziemię (spokojnie, za tydzień będziemy latać!). W ciągu ostatniego tygodnia zrobiłaś listę ubrań, których Ci brakuje. Jeśli ten krok Cię ominął, możesz nadrobić go tu: przegląd i planowanie letniej szafy.
Twoja lista może zawierać dwie, dziesięć albo piętnaście rzeczy. Być może są tam proste topy, sukienki, a może koszule i letni płaszcz. Teraz stawiam przed Tobą bardzo ważne pytanie, na które musisz odpowiedzieć szczerze przed samą sobą:
Co tak naprawdę jestem w stanie uszyć?
Jeśli nie szyłaś jeszcze ubrań, będziesz w stanie uszyć prosty tkaninowy t-shirt lub sukienkę. Za koszulą, spodniami czy płaszczem lepiej rozejrzyj się w sklepie. Poćwicz na prostych ubraniach, a za sezon – gdy będziesz już rozumieć podstawy kroju – ustaw poprzeczkę wyżej! Jeszcze raz podrzucam moja historię nauki szycia – ucz się na moich błędach, może dzięki temu sama popełnisz mniej swoich ;)
Jeśli szyjesz już proste ubrania, możesz spróbować uszyć koszulę czy spodnie (o ile są na Twojej liście). Teraz pozostaje tylko kwestia kalkulacji – czy znajdziesz czas, żeby nauczyć się i szycia kołnierzy i wszywania rozporków? Możesz wybrać jedną z nowych rzeczy i to jest najlepsze rozwiązanie, bo poświęcisz się w pełni na jej naukę. Czyli w tym przypadku uczysz się szyć spodnie, a koszuli poszukasz w sklepach. T-shirty i sukienki zapewne szyjesz taśmowo, więc o ile są na Twojej liście – szyj śmiało!
Najprościej mają osoby, które umieją szyć bardzo dobrze. One nie muszą zastanawiać się, czy potrafią. Przed nimi stoi jednak inne pytanie – co lubię i co chcę szyć dla siebie? Po uszyciu paru koszul można dojść do wniosku, że to jest zbyt mozolne i dużo łatwiej upolować dobrej jakości koszulę w second handzie.
Spróbuj racjonalnie ocenić swoje umiejętności, mierz siły na zamiary. Pomyśl, ile czasu jesteś w stanie poświęcić na szycie w kolejnych miesiącach i co uda Ci się uszyć.
Ćwiczenie 2. u mnie
Na mojej liście sprzed tygodnia są 4 sukienki, 2 t-shirty, 2 topy spaghetti, dwie koszule i (opcjonalnie) przewiewne spodnie. Topy i t-shirty uszyję na pewno. Spróbuję uszyć przynajmniej dwie sukienki. Nie szyłam jeszcze koszul, ale spróbuję wykonać przynajmniej jedną ze szczególną troską o etapy szycia: próbny kołnierzyk, mankiety, cały próbny model i dopiero właściwe szycie.
Z tym zadaniem uporasz się szybko. Za tydzień (w końcu!) trochę pomarzymy i wejdziemy w etap projektowania ;) Nie mogę się doczekać!
/ Zostańmy w kontakcie! Zapraszam na facebooka, bloglovin, instagram i snapa @joulenka /